Polscy okuliści wrócili z misji w Tanzanii: przebadali ponad 1200 osób i wykonali ponad 150 operacji! Opublikowano 20 listopada 2025
Zakończyła się 35. misja Fundacji „Okuliści dla Afryki” z Katowic, zorganizowana pod hasłem „STOP cukrzycy i utracie widzenia w Afryce”. Tym razem 11 wolontariuszy, wśród których byli m.in. okuliści, optometryści i pielęgniarki, spędziło niemal cztery tygodnie w Tanzanii, badając miejscowych pacjentów oraz wykonując operacje oczu. Cała ekipa właśnie wróciła do Polski. Nie obyło się bez wyzwań – misja przypadła na okres brutalnych zamieszek w Tanzanii po wyborach prezydenckich. Wyprawa medyczna odbyła się w ramach programu „Polska Pomoc” Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

 

 

Mieszkańcy Afryki tracą wzrok, a winna temu coraz częściej jest cukrzyca. W samej tylko Tanzanii, na przestrzeni ostatnich 13 lat, liczba osób z tą chorobą wzrosła z niemal 473 tys. do 2,9 mln – podaje International Diabetes Federation. W walce z okulistycznymi skutkami schorzenia mieszkańcy Afryki nie pozostają jednak sami. W Tanzanii zakończyła się właśnie 35. misja działającej w Katowicach Fundacji „Okuliści dla Afryki”. Przez niemal miesiąc Polacy zajmowali się na miejscu badaniem wzroku osób dotkniętych m.in. cukrzycą, a także operacjami zaćmy.

 

W samej tylko klinice Tazama na Tabasamu w Kiabakari, która została założona przez Polaków, medycy przebadali aż 676 osób w kierunku cukrzycy, nadciśnienia oraz problemów z widzeniem. Kolejne 200 osób przebadano w szpitalu w Kowak. Następnych 200 osób zgłosiło się na wizyty kontrolne po zabiegach. Jednocześnie wykonano aż 133 zabiegi usunięcia zaćmy, 3 zabiegi usunięcia skrzydlika oraz ponad 30 zabiegów laserowych, co było możliwe dzięki nowoczesnemu laserowi okulistycznemu dostarczonemu z Polski.

 

Pracy było więcej. Wolontariusze odwiedzili też szkoły diecezjalne, gdzie wykonali badania przesiewowe niemal 360 uczniów – przede wszystkim pod kątem problemów z widzeniem. Przeszkolono również grupę nauczycieli, których poinstruowano, jak rozpoznawać u dzieci symptomy cukrzycy oraz wady wzroku. Przeszkoleni zostali także miejscowi medycy – m.in. z wykrywania zaburzeń widzenia, korekcji okularowej czy opieki nad osobami z chorobami oczu i schorzeniami internistycznymi, w tym nadciśnieniem i cukrzycą.

 

– Misja, z której właśnie wróciliśmy, była wyjątkowo intensywna. Z jednej strony koncentrowaliśmy się na badaniach przesiewowych oraz badaniach w kierunku cukrzycy i nadciśnienia, obejmując nimi ponad 1200 osób. Wielu pacjentów pokonywało setki kilometrów, by się do nas dostać, dlatego nikomu, kto potrzebował pomocy, nie odmawialiśmy. Oznaczało to ogrom pracy dla naszych okulistów i optometrystów. Z drugiej strony kluczowym elementem misji były operacje, bez których wielu pacjentom groziła ślepota – mówi dr n. med. Iwona Filipecka, okulistka, liderka misji i prezes Fundacji „Okuliści dla Afryki”.

 

Nie obyło się też bez trudności. Misja przypadła na okres największego kryzysu politycznego w Tanzanii od dekad, który skutkował brutalnymi starciami ludności z policją. Jak podało ONZ, w wyniku protestów zginęło kilkaset osób. Cały kraj przez wiele dni był też odcięty od świata – nie latały samoloty, a internet był niedostępny. To sprawiło, że ekipa z Polski skupiła się na pracy w klinice Tazama na Tabasamu w Kiabakari.

 

– Zamknięte przez wojsko drogi i de facto lockdown całego kraju uniemożliwiły nam wykonanie części pracy w terenie, w tym dotarcie do dwóch szkół, gdzie czekali nauczyciele i dzieci. Zadecydowały względy bezpieczeństwa. Nie zostawiamy jednak tych placówek samych sobie. Wkrótce ich nauczyciele otrzymają od nas szkolenie w formie wideo, a uczniów planujemy przebadać podczas kolejnej misji. Wrócimy do Afryki już niebawem – mówi Iwona Filipecka.

 

Na to czekają też pacjenci. – Ta misja pokazała nam, że potrzeby na miejscu stale rosną. Na ten moment rozważamy nie jedną, ale aż dwie misje do Tanzanii w 2026 roku, które skupią się na operacjach zaćmy – skala tej choroby jest ogromna i tu musimy skierować większość wysiłków. Wszystko jednak zależy od sytuacji politycznej na miejscu. Pojedziemy, gdy będziemy mieli pewność, że jest bezpiecznie. Podczas tej misji zamknięcie dróg przez wojsko uniemożliwiło części pacjentów pierwszorazowych dojazd na badanie czy zabieg. Tymi osobami chcemy zająć się podczas kolejnej misji w pierwszej kolejności – dodaje.

 

Fundacja „Okuliści dla Afryki” działa od 2012 roku. Od swojego powstania zrealizowała już 35 misji medycznych w Afryce. Oprócz Tanzanii jej Mobilna Klinika z wolontariuszami pracowała także w Kamerunie, Namibii, Ugandzie, Ghanie, Kenii i na Madagaskarze. Dzięki jej wysiłkom udało się też otworzyć i wyposażyć gabinet w Abong-Mbang w Kamerunie oraz wesprzeć stworzenie kliniki okulistyczno-dentystycznej Tazama na Tabasamu (pol. „Spójrz i uśmiechnij się”) w Kiabakari w Tanzanii.


Źródło: Fundacja „Okuliści dla Afryki”