W Tanzanii tysiące osób każdego roku stopniowo traci wzrok. Przyczyną rosnącego problemu są nie tylko czynniki genetyczne czy wiek, ale przede wszystkim fala cukrzycy i nadciśnienia, których powikłania coraz częściej dotykają dzieci, młodzież i kobiety w ciąży. Sytuację pogarsza też niski dostęp do specjalistycznej opieki okulistycznej.
Ma to szansę zmienić misja, z którą do Kiabakari pojedzie 11 wolontariuszy Fundacji „Okuliści dla Afryki”. Zespół składający się z okulistów, optometrystów, chirurgów, pielęgniarek, informatyka i wykładowczyni wyruszy z inicjatywą „STOP cukrzycy i utracie widzenia w Afryce”, która ma pomóc mieszkańcom Tanzanii w walce z cukrzycą i nadciśnieniem, skutkami okulistycznymi tych chorób, a także w leczeniu innych schorzeń oczu.
Jest to kolejna odsłona projektu, który rozpoczął się w 2024 r. Przygotowania do październikowego wyjazdu trwają. Wolontariusze, którzy jadą po raz pierwszy, uczą się lokalnych zwyczajów i podstaw suahili. Przygotowywane są też setki okularów, glukometry, ciśnieniomierze i materiały do zabiegów, które przydadzą się na miejscu. Do Kliniki Tazama na Tabasamu w Kiabakari trafi także nowoczesny laser.
– Jedziemy do Afryki, by dzielić się wiedzą i pracować w ośrodkach w Kiabakari, Kowak i lokalnych szkołach. Od lat działamy w tym regionie – w 2016 r. z ks. Wojciechem Kościelniakiem i Fundacją Kiabakari, w ramach programu „Polska Pomoc”, wybudowaliśmy klinikę, którą stopniowo doposażaliśmy. Trzy lata temu wykonano tam pierwsze operacje zaćmy. W tym roku wracamy z nowoczesnym laserem okulistycznym do leczenia m.in. jaskry, zaćmy wtórnej i retinopatii cukrzycowej – schorzeń, które w Tanzanii są powszechne. Sprzęt pozostanie tam na stałe, służąc miejscowej społeczności – mówi dr n. med. Iwona Filipecka, okulistka z OKULUS PLUS w Katowicach i prezes Fundacji „Okuliści dla Afryki”, która kieruje misją.
To jednak nie koniec pomocy. – Przed nami także seria badań przesiewowych w kierunku cukrzycy, nadciśnienia oraz chorób oczu, które wspólnie z miejscowymi medykami zrealizujemy w ośrodkach w Kiabakari i Kowak. W planach jest przebadanie aż 1000 osób w różnym wieku. Szykujemy się także do zabiegów chirurgicznych i laserowych. Podczas misji w 2024 r. wykonaliśmy ich ponad 100 – w tym roku mamy nadzieję, że będzie ich więcej – dodaje.
Wolontariusze odwiedzą także pięć szkół diecezjalnych – w Kiabakari, Buhembie, Buturu, Butiamie i Shirati. Przeszkolą tam 50 nauczycieli z rozpoznawania wad wzroku i objawów cukrzycy u dzieci oraz przeprowadzą badania przesiewowe wśród uczniów i wyposażą szkoły w tablice do pomiaru ostrości wzroku. Polacy będą również szkolić personel medyczny. Szkolenia dotyczyć będą m.in. prowadzenia badań przesiewowych pod kątem cukrzycy i nadciśnienia, wykrywania zaburzeń widzenia u dzieci, stosowania korekcji okularowej oraz opieki nad pacjentami z zaawansowanymi chorobami oczu i schorzeniami internistycznymi. Okuliści zweryfikują też wiedzę i umiejętności, jakie tamtejszy personel zdobył w ramach wcześniejszych misji.
– Misja, która potrwa cztery tygodnie, jest odpowiedzią na rosnący problem w Afryce. Podczas ostatniej wyprawy zauważyliśmy, że aż 40% badanych miało nadciśnienie, cukrzycę lub obie choroby. Odsetek ten rośnie wraz ze zmianami diety i ograniczonym dostępem do opieki medycznej. Skutki chorób dotykają coraz więcej osób. Już teraz jest wielu niewidomych pacjentów – z powodu np. zaćmy czy jaskry – a przybędą kolejni z powikłaniami ocznymi cukrzycy czy innych chorób cywilizacyjnych – mówi dr Iwona Filipecka.
– Mamy wiedzę, którą chcemy się podzielić, sprzęt, a także ręce do pracy. Będziemy szkolić, badać dzieci i dorosłych, operować, a także pomagać w modernizacji kliniki w Kiabakari. Pomoc będzie więc konkretna, a wyjazd zostawi trwały ślad w postaci lepszych warunków leczenia, nowych kwalifikacji medyków oraz większej świadomości w społeczności – w tym zwłaszcza w szkołach prowadzonych przez duchownych, które tam odgrywają kluczową rolę – dodaje.
Misja rusza 13 października z lotniska Okęcie w Warszawie.

